The main aim of the quiz we prepared for you, is to tell you which gender you identify with the most. We take into account 20 different factors which allow us to narrow it down to one gender, that suits you the most. Unfortunately, we are not able to cover all genders that people identify with today. There are many less common genders that some Dzięki temu testowi dowiesz sie jak bardzo zboczoną osobą jesteś. ;) Tagi dla tego testu: erotyka Podaj swoje imię: Dochodził kiedyś przy Tobie chłopak/ Dochodziła kiedyś przy Tobie kobieta? Tak Nie ile penisów/cip** dotykałeś/aś? 0 1 2 3 więcej niż 3 ile osób dotykało Twojego penisa/Twoją cip** więcej niż 3 3 2 1 0 Masturbujesz sie? Nie Robiłem/am to kilka razy Często to robię Tak,ale rzadko Robię to codziennie Uprawiałeś/aś już seks? Nie i narazie nie chce Nie,ale chciałbym/chciałabym Tak, kilka razy Tak,ale tylko raz Tak i robie to często Oglądałeś/aś filmy erotyczne? Tak, ale przypadkiem Nie Tak,ale rzadko oglądam Tak,ale tylko raz Tak, często oglądam Golisz włosy łonowe? Tak, niezawsze i tylko boki Tak,niezawsze i "na zero" Tak,regularnie ale tylko boki gole Tak,regularnie i całkiem "na zero" Nie Chciałbyś doprowadzić swoją partnerke/partnera do orgazmu? Tak Nie Często myślisz o seksie? Bardzo często Często Rzadko Nigdy Bardzo rzadko W jakiej pozycji najchętniej uprawiałbyś/uprawiałabyś seks? "Na pieska" Klasyczna 69 "Na jeźdzca" Wielu pozycji chcę spróbować
Passing as a woman when I cross-dress, although I only do so in private. Other things, because I already live every day as a woman. Living as a woman full-time. Someday wearing a skirt or dress in public, even among extended family. 10. Breast forms are Something I wear every day to mimic having female breasts.
Sprawdź, czy podziw dla zgrabnego kobiecego ciała to nie coś więcej... „Żeby życie miało smaczek - raz dziewczynka, raz chłopaczek” – to powiedzenie znane doskonale wszystkim biseksualistom. Jego przekaz ma świadczyć o tym, że stoją na uprzywilejowanej pozycji, bo mają dwukrotnie większe szanse na szczęście w miłości, a także satysfakcję czysto seksualną. Wbrew pozorom, to wcale nie takie proste, bo często posądzani są o niezdecydowanie. „Normalny” człowiek powinien wiedzieć w kim gustuje, nawet jeśli chodzi o osobę tej samej płci. Orientacja biseksualna, co potwierdza wiele dotychczasowych badań, najczęściej występuje u kobiet. I wcale nie chodzi o niewinny dotyk czy pocałunki z koleżanką na imprezie. Wiele z nas odczuwa rzeczywisty pociąg do innych kobiet, nawet przy zachowaniu pełnej trzeźwości. Czym innym jest incydent spowodowany nadmiarem procentów, a czym innym prawdziwa natura… Rozwiąż nasz psychotest, odpowiedz na 20 pytań i sprawdź, czy nie masz podobnych upodobań. Za każdą odpowiedź twierdzącą przyznaj sobie 5 procent, a za negatywną – 0 proc. Zsumuj je ze sobą, a wynik powie Ci, czy przypadkiem nie jesteś biseksualna. 11. Czy przed lekcjami WF ukradkiem spoglądałaś na ciała swoich koleżanek i nie chodziło wyłącznie o porównywanie się z nimi? 12. Czy przebywając na plaży, czerpiesz przyjemność z podziwiania zgrabnego damskiego ciała w stroju kąpielowym? 13. Czy kiedykolwiek przydarzył Ci się incydent homoseksualny, np. namiętny pocałunek z koleżanką? 14. Czy równocześnie gustujesz w mężczyznach i na widok przystojniaka odczuwasz dreszcze pożądania? 15. Czy reakcje towarzyszące spoglądaniu na atrakcyjną kobietę i seksownego mężczyznę można ze sobą porównać? 16. Czy wyobrażasz sobie stały związek z mężczyzną? 17. Czy równocześnie uważasz, że mogłabyś stworzyć głęboką relację z kobietą? 18. Czy kiedykolwiek stwierdziłaś, że jesteś dziwna, bo nie potrafisz się zdecydować, kto tak naprawdę Cię pociąga? 19. Czy jesteś tolerancyjna i uważasz, że każdy ma prawo do szczęścia, bez względu na płeć? 20. Czy złapałaś się na tym, że zainteresowanie jedną z koleżanek wykracza daleko poza zwykłą przyjaźń? 1. Czy potrafisz docenić kobiecą urodę? 2. Czy często prawisz swoim koleżankom komplementy odnośnie ich wyglądu? 3. Czy kiedykolwiek poczułaś coś więcej i zachwyt nad kobiecym ciałem przerodził się w pożądanie? 4. Czy jesteś ciekawa, jak wygląda bliskość fizyczna pomiędzy dwiema kobietami? 5. Czy zdarza Ci się odwrócić na ulicy, by dłużej popatrzeć na atrakcyjną dziewczynę i robisz to całkowicie nieświadomie? 6. Czy uważasz, że kobiece i męskie ciało może być równie piękne? 7. Czy kiedykolwiek wyobrażałaś sobie intymne spotkanie pomiędzy Tobą, mężczyzną i inną kobietą? 8. Czy w wyobrażeniach dopuszczasz myśl o bliskim kontakcie nie tylko z przedstawicielem płci przeciwnej, ale także inną kobietą? 9. Czy uważasz, że tylko inna przedstawicielka płci pięknej potrafi zagwarantować kobiecie pełną przyjemność? 10. Czy na myśl o intymnym kontakcie z koleżanką odczuwasz dreszcze zadowolenia, a nie obrzydzenia?
A hormone that makes female bodies look male. (It also does other things like deepen the voice and possibly make facial hair grow, etc.)
Hey! Welcome to my LGBT quiz~♥ There I'll try to guess your orientation, okay? ☻ Hope you'll enjoy!------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------Question 1. - Are you okay with your gender? Yes, I like the gender I was born with. I'm a male. Yes, I like the gender I was born with. I'm a female. No, I don't like my gender I was born with. I'm a male but I want to be female. No, I don't like my gender I was born with. I'm a female but I want to be male. No, I don't like my gender I was born with, I don't identify as any gender. Well, I identify as both male and female. I identify as more than 2 2. - What gender would you prefer to date? Well, a lot of genders and sexes but not really all of them. I don't know yet, I'll just wait and then I'll probably find my 3. - Are you attracted by more than 2 genders? (for example 10+ or so but not all of the genders) I'm not attracted by any 4. - Are you attracted by both male and female? I'm not attracted by any 5. - Are you attracted by all the genders with no gender limit? I'm not attracted by any 6. - Would you rather be the opposite sex? (From male to female or from female to male) I don't want to be the opposite but I want to be some other 7. - What do you think about sex? (that thing that some people do in bed) Well, it's okay for me just if I really know that person or I have a big bond with them. No, I don't and never will do that thing. It's fine, but it's better to do it with people I don't really know that much, than with someone I know a lot or is my 8. - Do you feel romantic attraction to other people? Well, threre's maybe that little 1%...but not really,Question 9. - Do you like only girls? I don't like girls neither boys Question 10. - What do you think you probably are? Transsexual / Transgender Question 11. - Does it take you a long time to fall in love with someone or to bond with them? Question 12. - What would you do if you found out that the same gender as you has a crush on you? Ew, I don't wanna date them.. That would be hard for me, 'cause it'd take me a long time to fall for that person too... Question 13. - Do you think you're straight? Well, I still don't know... Question 14. - Do you think you're gay? Question 15. - Do you like ALL the genders? Not really all, but more than 2 yes Question 16. - Do you like dressing as the opposite gender? I dress as both male and female Question 17. - LAST QUESTION! Hope you enjoyed the quiz ☻ I'm sorry if your results will be wrong, please don't get mad or offended, it's just a test ♥ Bye~------------------------------------------------------------------------------------------------------------- Do you identify as any other gender than male or female? (Non-binary, Bigender, Graygender, etc.) I just identify as the opposite gender. Born Male, identify as Female. I just identify as the opposite gender. Born Female, identify as Male.
\n\n test czy jestem lgbt
I'm good to play sports with, and pretty laid-back: D. You're a lesbian, but do you know which type? This quiz will tell youtake it now! Your result can be Lipstick, Sporty, Gamer or Confidence Overload!

Mamy 4 dni, żeby nakręcić spot o społeczności LGBT i potrzebujemy do tego Ciebie! Czerwiec to najważniejszy miesiąc dla naszej społeczności – to Miesiąc Dumy. Za sprawą kampanii wyborczej Andrzeja Dudy, który wraz z koleżankami i kolegami z partii mówi, że „osoby LGBT to nie ludzie, to ideologia” czerwcowy festiwal dumy zamienił się w festiwal homofobicznej nienawiści. Nie pozwolimy na to! Weź razem z nami sprawy w swoje ręce – zostań bohaterem/ką spotu „Jestem LGBT – jestem człowiekiem”. Chcemy pokazać całej Polsce ludzi, którzy tworzą naszą społeczność. Chcemy pokazać prawdziwe twarze i raz na zawsze rozprawić się z mitem „ideologii LGBT”, która nie istnieje! Co musisz zrobić, żeby dołączyć? To proste – wystarczy, że nagrasz telefonem samego/samą siebie jak mówisz „Jestem LGBT – jestem człowiekiem”. Masz czas do 20 czerwca do godziny 18:00. Zależy nam na tym, aby spot ujrzał światło dzienne na początku tygodnia wyborów. Dlatego jeszcze dzisiaj prześlij nam swoje wideo i namów do tego kolejne osoby. CZAS NA PRZESYŁANIE FILMIKÓW JUŻ MINĄŁ. DZIĘKUJEMY WSZYSTKIM OSOBOM, KTÓRE WYSŁAŁY NAM NAGRANIA. PREMIERA SPOTU JUŻ NA POCZĄTKU PRZYSZŁEGO TYGODNIA. OBSERWUJCIE NASZĄ STRONĘ, MEDIA SPOŁECZNOŚCIOWE I HASZTAGI #JESTEMLGBT #JESTEMCZŁOWIEKIEM, ABY BYĆ NA BIEŻĄCO. Wytyczne do wideo: Treść wypowiedzi, którą musisz nagrać: [3 sekundy ciszy] Jestem LGBT – jestem człowiekiem [3 sekundy ciszy] Kadr musi obejmować Twoją twarz. Upewnij się, że jesteś na tyle blisko, żeby Twój głos był słyszalny Kadr może być horyzontalny lub wertykalny – jak Ci wygodniej Możesz przesłać więcej niż jedno wideo Trzymamy się zasady „jedno wideo – jedna osoba”. Jeżeli bliska osoba też chce nagrać filmik – niech to zrobi i prześle go nam Format: mp4, .mov, avi, flv, h264, m4v, mkv, mpg, wmv Co dalej? Gotowe wideo będzie dystrybuowane na mediach społecznościowych Kampanii Przeciw Homofobii. Dołożymy również wszelkich starań, żeby zostało wyemitowane przez jak największą liczbę mediów. Niech nas zobaczą! O nas: Kampania Przeciw Homofobii to założona w 2001 roku wiodąca organizacja społeczna działająca na rzecz osób LGBT – lesbijek, gejów, osób biseksualnych i transpłciowych, ich rodzin i bliskich. Jesteśmy po to, aby każda osoba LGBT żyjąca w Polsce mogła być sobą posiadając równe prawa.. Tworzymy kampanie społeczne, edukujemy i szkolimy, zmieniamy prawo. To dzięki naszej pracy akceptacja osób LGBT na przestrzeni ostatnich 10 lat wzrosła o 30 %. Działamy dla Was i dzięki Wam. Kontakt: W razie jakichkolwiek pytań napisz do nas – [email protected] w tytule wpisując „Wideo: Jestem LGBT – jestem człowiekiem” ZOSTAŃ DARCZYŃCĄ Zwalczaj dyskryminację i przemoc w Polsce przekazując nam darowizny! W celu udoskonalania naszego serwisu używamy plików cookie. Możesz zablokować ich zapisywanie na Twoim komputerze, zmieniając ustawienia swojej przeglądarki.

Test de personnalité Es-tu LGBT ? : T'es-tu déjà demandé si tu pouvais avoir une attirance pour une personne du même sexe que toi ? - Q1: Si une personne de même sexe que toi vient te draguer, que fais-tu ?
Osoba niebinarna to taka, która nie identyfikuje się z żadną z płci - ani męską, ani kobiecą - lub identyfikuje się z obiema na raz. Nie "obnoszę się", ale mówię o tym dla tych, którzy pytają mnie “Jak to tak w sukience na imprezie sylwestrowej?!” albo “Jak to tak z pomalowanymi paznokciami na wykład z kardiologii?”. Odpowiedź jest prosta: bo mogę i chcę. Nikogo to nie krzywdzi, dzieci to nie deprawuje. Jestem osobą niebinarną płciowo. Od zawsze o tym wiedziałem, od dzieciństwa nie potrafiłam zrozumieć dlaczego nikt nie ma problemu kiedy bawię się żołnierzykami, a gdy miałem ochotę wozić lalki w wózku pod blokiem to nagle musiałem ponosić za to konsekwencje. Nikt z nas nie rodzi się z tymi idiotycznymi granicami w głowie. To dorośli używają do socjalizacji patriarchatu i heteronormatywności, aby wyżłobić nam takie i inne granice w naszym umysłach. Zaczyna się niewinnie, najpierw mówią nam, że chłopcy nie powinni nosić różowych ubrań i malować paznokci, później segregują nas w sklepach z ubraniami, aż w końcu mówią kobietom, że nie nadają się do policji czy wojska, a balet to zajęcie niegodne mężczyzny. Kończę więc udawać, że to w porządku. Wychodzę z szafy, aby z dumą reprezentować te i tych, którzy i które mają dość tej biało-czarnej rzeczywistości. Co to jednak oznacza dla ludzi wokół mnie? Nie musicie zwracać uwagi na zaimki, kiedy się do mnie zwracacie. Bo ja przyszłam oraz zrobiłem. Bo ja pracowałem oraz leżałam. Bo ja w końcu mówiłam o niebinarności oraz nie przejmowałem się boomerami. Nie oznacza to też, że trzeba ich używać na przemian ale, że można po prostu wybrać, co wciąż będzie zgodne z moją identyfikacją płciową. Co to oznacza dla mnie? Nie uznaję granic między płciami. Nie rozumiem ich i uważam za kompletnie zbędne. Nie ograniczam się więc do jednej szatni, do jednej toalety, jednej alejki w drogerii, ani do jednego modelu “normalności” wynikającej z przypisania mnie przez lekarza, do którejś z utartych społecznie form czy jednej, nieznaczącej nic literki w dokumentach. Niebinarność - czy to coś zmienia? W moim życiu bardzo mało, bo bezpieczną przestrzeń do swojej ekspresji płciowej znalazłem wśród najbliższych mi osób i w świetnych miejscach. W życiu ludzi wokół mnie też nic, bo bliskie mi osoby dobrze wiedzą, że w klubie noszę kombinezon i kabaretki, w pracy damskie shorty i bluzki z odkrytym brzuchem, a na uczelni spodnie i golf. Będzie więc jak było, tylko teraz nie będzie niedomówień. Po co więc się z tym "obnoszę"? Mówię o tym dla tych, którzy pytają mnie “Jak to tak w sukience na imprezie sylwestrowej?!” albo “Jak to tak z pomalowanymi paznokciami na wykład z kardiologii?”. Odpowiedź jest prosta: bo mogę i chcę. Nikogo to nie krzywdzi, dzieci to nie deprawuje. Jutro autobusy będą tak samo spóźnione co wczoraj, kawa tak samo dobra jak była, a szara rzeczywistość wciąż szara. Jednak wiem, że gdzieś tam w małej miejscowości daleko od Poznania i Warszawy wychowują się takie same osoby jak ja. Osoby, którym ktoś wyrywa właśnie lalkę Barbie z ręki, bo z jego genitaliami nie wypada. Osoby, którym ktoś właśnie zabronił studiować co o czym marzył, bo z jej genitaliami nie wypada. Osoby, które wzdychają za koleżankami w sukienkach na studniówce, bo ktoś mu powiedział, że z jego genitaliami nie wypada. Czy w końcu osoby, które nie potrafią zaakceptować swojego ciała, bo słyszą, że są babochłopem czy zniewieściałą ciotą. Przyszłość jest niebinarna. Łukasz jest osobą niebinarną płciowo, co to znaczy? Foto: Bart Kłopotowski, Klaudia Ekert / Grupa Stonewall
Apakah kamu seorang LGBT yang menyukai sesama jenis? Jika kamu masih bingung dengan jati dirimu, coba ikuti tes ini yuk!
Demonstracja LGBTQ na Krakowskim Przedmieściu w Warszawie. Fot. Monika Bryk Przez to, że dla wielu osób bycie aseksualnym to jakaś dziwna fanaberia, osobom takim jak ja bardzo trudno się odnaleźć. Jesteśmy gdzieś pomiędzy, w zawieszeniu między obowiązkową heteroseksualnością a byciem osobą się Tydzień Widoczności Osób Aseksualnych. Napisałam ten tekst dlatego, że wciąż w przestrzeni publicznej mamy zbyt mało wyjść z szafy osób aseksualnych. Powodów może być kilka, ale ja jako naczelną przyczynę lęku przed coming outem podałabym traktowanie naszej orientacji jak fanaberii czy wyboru. Dlatego powstał ten tekst. Jest on zgrabnym zwieńczeniem długiej drogi, którą przeszłam w celu odnalezienia siebie. Kim jestem? Od zawsze czułam się inna. Jasne, jako dziecko zdarzało mi się zakochiwać. Kochałam platonicznie osoby, które były daleko poza moim zasięgiem: piosenkarzy, muzyków. Chcąc wejść kimś w związek, nie myślałam o miłości jako takiej, tylko bardziej o jakimś powinowactwie. Marzyłam o relacji, w której będę dzielić świat z bliską mi osobą. Nigdy też nie potrafiłam zdefiniować miłości. Nie było tak, że nie odczuwałam żadnych emocji. Było ich we mnie pełno, często skrajnych, niezrozumiałych, przejmujących kontrolę. Ale nigdy nie były one związane z miłością w sensie romantycznym. Przez to, że byłam zasypywana wzorcami wyidealizowanych związków z popkultury, bardziej chciałam wejść związek, aby móc się z kimś pokazać, niż faktycznie się zakochać. Przez wiele lat sądziłam, że jestem zepsuta. Nie potrafiłam się zakochać. Próbowałam związków z różnymi płciami, były one lepsze lub gorsze, z seksem lub bez. I zawsze gdy padały te, trudne dla mnie, słowa, zamierałam. Co ja mam powiedzieć? Jak się do tego odnieść? Jak wytłumaczyć to, jak się czuję, żeby zostać dobrze zrozumianą. W końcu, prędzej czy później, ulegałam i kłamałam, mówiłam, że „ja ciebie też”. „Kocham cię” usłyszałam w pierwszych tygodniach mojego pierwszego w życiu związku. Już sam fakt bycia w relacji był dla mnie dziwny, niezrozumiały, nie wspominając nawet o tym wyznaniu. Żyjąc w patriarchacie, nauczyłam się, że to powinien być mój priorytet. W sumie ten przymus, który z jednej strony narzucało mi społeczeństwo, a drugiej ja sama, był przyczyną rozpoczęcia tej relacji, więc nie mogłam tego stracić. Odpowiedziałam machinalnie, że „ja ciebie też”, i dopytana o to, czy naprawdę – odparłam, że tak, naprawdę. Później, przez te kilka tygodni trwania tego związku, w którym miłość zastąpiłam toksycznym wręcz przywiązaniem, rozważałam i głęboko analizowałam pytanie: „co to znaczy kochać”? Nigdy nie potrafiłam sobie tego wyobrazić, a tym samym wcielić w życie. Później już nie odpowiadałam tak chętnie, że „ja ciebie też”, ale w końcu narzuciłam sama sobie presję, że no, trzeba jednak się określić, w związkach partnerzy lubią takie wzajemne wyznania miłości, więc jak on lub ona mówili, że mnie kochają, to ja odpowiadałam tym samym, jednocześnie dalej rozważając te słowa. Z seksem wcale nie było łatwiej. Dorastając w przeseksualizowanym świecie, miałam wykrzywiony obraz relacji seksualnych. Buchające z ciał pożądanie, szybki i głośny orgazm. Tymczasem… Ja tego nie czułam. Nie buchałam pożądaniem, nie fantazjowałam. Moje pożądanie, podobnie jak miłość, były platoniczne. Początki świadomości W końcu dowiedziałam się, że istnieje coś takiego jak aseksualność. Zaczęłam o tym czytać i pomyślałam sobie, że hej, to idealnie pasuje do mojej sytuacji. Nie byłabym sobą, gdybym nie próbowała obgadać tematu na terapii. Tak się złożyło, że byłam akurat w szpitalu, miałam dostęp do psychologa, więc to była idealna okazja do tego, żeby z kimś to przedyskutować. #ProudBoys. Jak dumni geje strollowali przygłupich rasistów czytaj także Weszłam do gabinetu, usiadłam na czerwonym, miękkim fotelu i zaczęłam: „Wydaje mi się, że mogę być aseksualna”. Potem nastąpiła krótka gadka szmatka, znów przejście przez wszystkie związki i sytuacje seksualne. Dogłębna analiza, jak to w nurcie psychodynamicznym. Nie spotkało się to jednak ze zrozumieniem. Terapeuta doszedł do wniosku, że mając dwadzieścia cztery lata, jestem jeszcze za młoda, żeby się tak określać. Muszę trafić na dobrego partnera i wszystko mi się odwidzi. Każdy człowiek czuje pociąg seksualny czy romantyczny, są tylko ludzie, którzy jeszcze nie trafili na odpowiednich partnerów, nie znaleźli swojej drugiej połówki jabłka. W momencie gdy znalazłam tę swoją łatkę, która przez chwilę pomogła mi się czuć dobrze z własną seksualnością, ktoś znów stwierdził, że nie. Jesteś wybrakowana. Musisz uzależnić swoje szczęście od drugiej osoby. Jestem aseksualna, z czym to się je? Nie poddałam się jednak tak łatwo. Może i psycholog powiedział swoje, ale ja od zawsze kwestionowałam różne rzeczy, zaczynając od kwestionowania siebie samej: moich uczuć, emocji i myśli. Pojawiły się też wątpliwości. Czy jestem aseksualna? Czy aseksualizm to orientacja, a może tylko preferencja? Margot: Niech granice wytyczają osoby krzywdzone, nie rząd czy opinia publiczna czytaj także Długo się zastanawiałam nad kwestią masturbacji. Jak to jest, że lubię odkrywać swoje ciało, czerpię przyjemność z masturbacji, a uważam się za osobę aseksualną. Przecież osoba aseksualna powinna żyć w celibacie, ewentualnie w tak zwanym białym małżeństwie czy związku bez seksu. Czy żeby być pełnowartościową osobą aseksualną, muszę z tego zrezygnować? Czy potrafiłabym zrezygnować całkowicie z życia uczuciowego, decydując się na samotność? W międzyczasie spotkałam się z brakiem akceptacji i zrozumienia ze strony osób LGBTQ+. To wszystko składało się na jeden wielki dysonans poznawczy. Z jednej strony im więcej czytałam o aseksualizmie i aromantyczności, tym bardziej czułam, że to idealnie pasuje do tego, kim jestem. Z drugiej wokół aseksualności narosło wiele mitów, włącznie z myleniem libido z popędem seksualnym ukierunkowanym na drugą osobę. Znów znalazłam się w pułapce. Tak bardzo chciałam odkryć to, kim jestem, dlaczego czuję się dziwna, odstająca od reszty, a te wszystkie wątpliwości mi to uniemożliwiały. Dopiero gdy zaczęłam czytać źródła anglojęzyczne, zrozumiałam, że nie można mówić o aseksualizmie w kategoriach czerni i bieli. Aseksualizm, podobnie jak tożsamość płciowa, to bowiem spektrum. I różne kwestie wyglądają inaczej u konkretnych osób. Są asy, które mogą być w stanie się zakochać, są też aromantyczne. Ludzie aseksualni chcą wchodzić w związki lub też nie, wybierają ludzi podobnych sobie, ale i takich, którzy są „seksualni”. Mogą chcieć uprawiać seks (i to z różnych powodów: mimo braku pociągu seksualnego odczuwają przyjemność związaną z obcowaniem z drugą osobą, przepełniają ich emocje lub robią to dla przyjemności tej drugiej osoby), ale mogą również nie decydować się na zbliżenie. I to wszystko jest w porządku. Termin „LGBT” pozwala nam się lepiej porozumieć czytaj także Przez to, że dla wielu osób bycie aseksualnym to jakaś dziwna fanaberia, osobom takim jak ja bardzo trudno się odnaleźć. Jesteśmy gdzieś pomiędzy, w zawieszeniu między obowiązkową heteroseksualnością a byciem osobą LGBT. Niby przy tym skrócie jest plus, ale jest grupa osób, która nie chciałaby go widzieć. Musisz sobie zasłużyć na uznanie Za każdym razem, gdy na tapecie znajduje się temat aseksualności, wybucha wrzenie. Nauczyliśmy się wierzyć w to, że na bycie LGBT trzeba sobie zasłużyć. Dla niektórych pod tęczową parasolką powinny znaleźć się tylko dwie pierwsze literki. Osobom biseksualnym jest przecież łatwiej, bo zawsze mogą wyrobić tę heteronormę, wejść w związek z osobą innej płci, co jest zresztą dla nich bardziej wygodne – w ten sposób też niesamowicie łatwo jest usprawiedliwić bifobię, która występuje w społeczności LGBT. Literka T z kolei nie oznacza orientacji, ale tożsamość płciową, która nie musi być przecież respektowana – możemy mówić, że opieramy się na biologii, podczas gdy totalnie nie rozumiemy zasad funkcjonowania i kształtowania się transpłciowości, i w ten sposób usprawiedliwiać naszą transfobię. Zresztą zestaw argumentów przeciwko osobom trans i aseksualnych w społeczności LGBT+ jest podobny. „Bazując na samoidentyfikacji, wpuścimy cishetero facetów do społeczności, którzy chcą uzyskać dodatkowe przywileje, jakby tych wynikających z ich płci metrykalnej było im mało!” – mówią oburzeni. Stawiamy tym samym chochoła, powołując się na niezidentyfikowane ekstremum, które – nawet jeśli występuje – to jest przypadkiem marginalnym. Przedstawiamy argument na poziomie wątpienia w cały ruch #MeToo, bo jakiś odsetek zgłoszeń o gwałt to oskarżenia fałszywe. Tak jak prawica w kampanii szukała sobie wyimaginowanego wroga, którym najpierw byli uchodźcy, a potem ludzie LGBTQ+, tak eksluzjoniści szukają wyimaginowanego wroga, którym są osoby aseksualne czy transpłciowe. Bo cismężczyźni chcą zawłaszczyć ruch, zdobyć dodatkowe przywileje i wykluczyć prawdziwe osoby LGBTQ+. Jako że zbliża się Tydzień Widoczności Osób Aseksualnych, pozwólcie nam się pokazać. Oddajcie nam głos. Nie mamy obowiązku zasłużyć na wasze uznanie czy raz za razem udowadniać wam, że nasza orientacja to nie wymysł, fanaberia czy próba ubrania heteroseksualności w tęczowe ciuchy. ** Rienka Kasperowicz – z wykształcenia polonistka, z zamiłowania feministka. Członkini zarządu wrocławskiego okręgu partii Razem.
HpF4W.
  • 9eesfm2dwv.pages.dev/87
  • 9eesfm2dwv.pages.dev/97
  • 9eesfm2dwv.pages.dev/178
  • 9eesfm2dwv.pages.dev/346
  • 9eesfm2dwv.pages.dev/226
  • 9eesfm2dwv.pages.dev/260
  • 9eesfm2dwv.pages.dev/390
  • 9eesfm2dwv.pages.dev/140
  • 9eesfm2dwv.pages.dev/161
  • test czy jestem lgbt